Do Janowa raz z miasta Akaba

Do Janowa raz z miasta Akaba
ze swą świtą wpadł szejk Alibaba 
i dziwili się skrycie,
bo jak długie ich życie
nie widzieli białego araba.

Goryl w Mombasie

Dumał goryl na drzewie w Mombasie
czy banana ze skórką zjeść da się,
a że był oświecony
i wszechstronnie kształcony,
skórkę zjadł i przekazał biomasie.

Banalna konsumpcja banana

Głowił się proboszcz parafii w Żalnie
czy zjeść banana można analnie?
Poszperał w księgach
i dziś przysięga -
banan w ten sposób wchodzi banalnie!

Szynkarka w Śremie

Pragnęła wyjść za mąż szynkarka w Śremie 
lecz mąż potencjalny puknął się w ciemię -
skorom piwowar,
to ja ten browar
prędzej wypiję niż z nim się ożenię.

Trzy cytrzystki

Trzy cytrzystki w pięknym Grazu
siadły rzędem na fiszplacu
niby chytrze
grać na cytrze...
lecz na strasznym były kacu

Dzień Chłopaka

Kaśka w mazowieckich Szczakach
obchodziła Dzień Chłopaka
podwójnie,
bo czujnie
zakochała się w bliźniakach.

Bilboard

Dwie panienki na rondzie de Gaulle'a
wzięła chęć żeby wleźć na bilboard -
powiewając figami
tak fikały nogami,
że zmieniały kierowcom biopola.

Dwie panienki na rondzie de Gaulle'a
wzięła chęć żeby wleźć na bilboard -
tam na migi
zdjęły figi
co zmieniło kierowcom biopola.

Ze sfer dyplomatycznych

 Chinka Dżonowi w Ałtajskim Kraju
suszyła głowę, że chce do raju.
Dżon zaś był incognito,
więc spytał: po co ci to?
Kitajskich szifrow nie ponimaju

ą, ę i ach w Rydze

Zagadnął Zdzichu dziewczynę w Rydze
(z tych co ą, ę i ach, jak się wstydzę):
Umi pani po rusku?
Umim i po francusku, 
ale powiem ci Zdzisiek, się brzydzę.

Korki w Nowym Jorku

Pewien kierowca raz w Nowym Jorku
w Piątej Alei utknął był w korku
i mówi do niego (ten korek) -
byś zapiął, kochany, rozporek,
inaczej będziem stać tu do wtorku.

Wersja żeńska:

Raz taksówkarka gdzieś w Nowym Jorku
w Piątej Alei utknęła w korku.
Rzekła do korka -
wyjdź mi z otworka,
inaczej będziem stać tu do wtorku!

Rycerz ze Zgierza

Rycerz, niejaki Zdeb ze Zgierza
pragnął raz pozbyć się pancerza
by całować sklepową
i mieć zdolność ruchową,
a nie obcięty łeb na jeża.

Potwarze

Znany prezenter TiVi w Samarze
w weekendy nago grał na gitarze,
a że był owłosiony
z przedniej i zadniej strony,
z obu narażał się na potwarze.

O dżinie w winie

Panna Felicja ze Szczecina
w tygodniu nadużywa wina,
za to w soboty
ma huk roboty,
wpuszczając znów do dzbanka dżina.

O ssaniu

Gitarzysta basowy w Odessie
zakochany raz był w poetessie
co prócz urody
miała dwa wrzody
i mawiała: gdy gra to aż mnie ssie!

Loty metafizyczne

Stanisław Ignacy W. w Zakopanem
najchętniej podziwiał gór panoramę
latając na miotle
pędzonej pejotlem...
niejedną wówczas przelatywał damę.

Kariera filmowa

Barmankę Genię, wieś Mieroszyno
poczęstowano raz johimbiną.
Co to się działo!
jej nagie ciało
zagrało w filmie. Typ czarne kino.

Morskie znalezisko

Stary wilk morski w Cieśninie Cooka
znalazł to, czego wcale nie szukał
na tych szerokościach
i w okolicznościach -
martwy ząb przedni swojego kuka.

Obiecanki

W dzielnicy Andzi, Rataje
za darmo nikt nie dostaje,
prócz obiecanek
kilku macanek.
Każdemu głupiemu staje.

ALE PICHCI PELA

Zabawa na Ulicy limeryków - wymyśl limeryk do palindromu na rysunku:

Jasiek, młody nadleśniczy z Trzciela
wracał z lasu zalany jak bela
za nim kicał zając
po pijacku czkając:
Będzie pasztet! Ale pichci Pela.

Niemłoda już Ada z Pszczyny
na lubego oświadczyny
"Wezmę cię Adela,
ale pichci Pela"!
dała polewkę z czerniny.

Od dziś Donalda gości już Bruksela
milion ma spraw tam, istna karuzela!
Stara się małżonka
błysnąć w kuchni Donka...
Pardon cię Gośka, ALE PICHCI PELA!

Przystojny Kabus, sułtan w Omanie
codziennie z inną jadał śniadanie.
Gdy go podtruto musztardą,
każda broniła się twardo:
Jaaa?! ALE PICHCI PELA, kochanie

Kocia muzyka

Kota lorda Catbury z Oxfordu
ogarnęło pragnienie raz mordu.
Rzekł bez ogródek - Milordzie!
sam się podrapię po mordzie,
tylko odejdź już od klawikordu...